sobota, 23 marca 2013

Bez tytułu.




Szkoda, bo mogło by znowu zabłysnąć
Światełko co serce rozświeca.
Pustka i strach który prowadzi przez życie
Wciąż ogień wewnętrzny w nas wznieca.

Iskierka nadziei co ciągle gdzieś płonie,
Dodaje otuchy i siły.
Cisza przemyśleń wypełnia me skronie,
By ludzie znów byli życzliwi.

Biegniemy przez różne wertepy i drogi,
Czasami do złego finiszu.
Koleje życiowej udręki i trwogi
Marnują nam ducha gdzieś w sobie.

Częste ucieczki od rzeczy nam danych,
Fantazją kierują relacje,
Człowiek spragniony ciepła, respektu
Gubi się , popada w agonię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz