czwartek, 21 marca 2013

Rozważań babskich trochę...



W sumie to nie wiem co pisać, czy w rymy  to  się  poskłada.
Bo po co uczucia wylewać ,gdy wszystko to tylko zabawa.
Gra słów i spojrzeń zagadki, w uczuciach tak  nędzna biesiada
Rozpala doszczętnie fantazję ,a w wnętrzach  zostaje żenada.

Karmienie swych pragnień i dążeń wyuzdanymi słowami,
Ile w tym prawdy a fałszu pomiędzy obcymi ciałami?
Chaos ,totalny bałagan ,w fantazjach czy w realności,
Kobieta jak dziecko spragniona ,paru tych słów czułości.

Kończąc wspomnienia z podróży, tej która co dzień się toczy,
Myślę ,że facet jak każdy  -swe ego lubi podnosić.
Nie myśli o tym ,że czasem ,ludzie spragnieni są ciepła,
Takiej normalnej rozmowy, o wsi ,naturze czy sexach.

Bo przecież każdy z nas człowiek ,ma to serducho co bije,
Każdy pragnie wytchnienia, szczęściem wypełnić te chwile.
Bo serce to mięsień naiwny , łatwo jest wbijać w nie kije,
Mimo życiowych doświadczeń ,wierzy i ufa  wciąż tyle.

Czasem gonimy za wiatrem ,za czymś co nie możliwe,
Spełniamy skryte fantazję ,godzimy  się na tą bitwę.
Bitwę o słowo słyszane ,o gest, czy o inne sprawy,
Kobieta tak czułą  istotą, a facet  tak  wyrachowanym.


1 komentarz: