Cierpienie
rzeczą jak znaną
Wszak
od początków istnienia.
Bez
względu na posiadanie
Do
wszystkich czasem dociera.
Bogactwo
,miano i sława,
Nie
kruszą objęć nieszczęścia.
Udręka wycisza ,wygładza,
Byś
godnie szedł drogą męczeństwa.
Zmartwienie też przypomina,
O
chlebie z Bożego Ołtarza.
Chce
dotrzeć do duszy złamanej,
Otworzyć
na dary Pana.
Refleksja
,modlitwa i ufność
Tak
często w zgryzocie poznane,
Otworzą
bardziej nam serce,
Na
miłość w Chrystusie Panie.
Udręki
każdy z nas doznał,
Fizycznie
lub w innej formie,
Każdy
zna chwile zwątpienia
Gdy
pyta- czemu wciąż do mnie.
Hiob
niech się stanie przykładem,
Tej
Boskiej woli i planu.
Cierpienie
niech błogosławi,
Zwracając
duszę ku Panu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz