niedziela, 17 lutego 2013

Moja modlitwa



Panie – po cóż szukamy
przyszłości, fortuny i władzy?
Myślą, uczynkiem i mową
wciąż Cię tak obrażamy.

A przecież szczęście jedyne
z dziesięciu przykazań płynie!
Dekalog przez Ciebie nam dany,
dziś jakże zapominany.

Chryste co dajesz nam miłość,
broń nas z Matulą jedyną.
Zmiłuj się Panie Kochany,
nad ludem Twym biednym, zgorzkniałym.

Miej swe dzieciątka w opiece
Ojcze nasz, Zbawco łaskawy.
By szatan na Twe rozkazy
nie miał już w ludziach swej władzy.

By ich nie kusił, nie pragnął,
nie ciągnął duszy do zguby.
Wysłuchaj mnie Królu nad Króle,
z pokorą dziś wznoszę me oczy.

Ja grzesznik, człek jakże prosty i mały,
popadły w magiczne niewole.
Rozgrzej me serce o Panie,
wlej w nie miłości bez miary!

Wypełnij mnie Chryste tym szczęściem,
co z Nieba wciąż do nas się śmieje.
Bo w Tobie jest cała ostoja,
lekarstwo i siła jest moja!

Chroń mnie mój Boże Kochany
i prowadź wprost do Niebios Bramy.
Anetta.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz