Panie
– po cóż szukamy
przyszłości,
fortuny i władzy?
Myślą,
uczynkiem i mową
wciąż
Cię tak obrażamy.
A
przecież szczęście jedyne
z
dziesięciu przykazań płynie!
Dekalog
przez Ciebie nam dany,
dziś
jakże zapominany.
Chryste
co dajesz nam miłość,
broń
nas z Matulą jedyną.
Zmiłuj
się Panie Kochany,
nad
ludem Twym biednym, zgorzkniałym.
Miej
swe dzieciątka w opiece
Ojcze
nasz, Zbawco łaskawy.
By
szatan na Twe rozkazy
nie
miał już w ludziach swej władzy.
By
ich nie kusił, nie pragnął,
nie
ciągnął duszy do zguby.
Wysłuchaj
mnie Królu nad Króle,
z
pokorą dziś wznoszę me oczy.
Ja
grzesznik, człek jakże prosty i mały,
popadły
w magiczne niewole.
Rozgrzej
me serce o Panie,
wlej
w nie miłości bez miary!
Wypełnij
mnie Chryste tym szczęściem,
co
z Nieba wciąż do nas się śmieje.
Bo
w Tobie jest cała ostoja,
lekarstwo
i siła jest moja!
Chroń
mnie mój Boże Kochany
i
prowadź wprost do Niebios Bramy.
Anetta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz